Zachełmie leży u podnóża najwyższych szczytów Karkonoszy, w malowniczej kotlinie pośród strumieni, łąk i lasów. Jest to niewielka wioska, z której roztacza się widok na Karkonosze, Rudawy Janowickie, Zamek Chojnik i Kotlinę Jeleniogórską.
Wieś powstała około połowy XVII w. w dobrach Schaffgotschów jako kolonia Przesieki, a jej pierwszym osadnikiem był prawdopodobnie Mathias Lange. W 1atach 1650-61 przybyła tu grupa czeskich protestantów, pod wodzą Fucknera, uciekających z Austrii, przed prześladowaniami religijnymi, po wojnie 30-letniej.
Wieś powstała około połowy XVII w. w dobrach Schaffgotschów jako kolonia Przesieki, a jej pierwszym osadnikiem był prawdopodobnie Mathias Lange. W 1atach 1650-61 przybyła tu grupa czeskich protestantów, pod wodzą Fucknera, uciekających z Austrii, przed prześladowaniami religijnymi, po wojnie 30-letniej.
Przez ponad 200 lat mieszkańcy zajmowali się pozyskiwaniem drewna, pasterstwem i hodowlą drobnych zwierząt gospodarskich. W wieku XVII, w kilku chałupach stanęły warsztaty tkackie, a zachełmiańską specjalnością okazały się zakładane od XVIII wieku sady wiśniowe.
W XIX w. Zachełmie stało się modnym letniskiem a następnie, mimo braku ciekawych tras narciarskich, stacją sportów zimowych. Powstały pierwsze pensjonaty i gospody. Zbudowano basen kąpielowy i schronisko młodzieżowe. Zachełmie cieszyło się zainteresowaniem mieszkańców Wrocławia, Berlina i Drezna, którzy butowali tu eleganckie wille i tym samym zmieniali oblicze wsi.
Po 1945 r. Zachełmie pozostało niewielkim wczasowiskiem, znanym z pięknego położenia. Pensjonaty i gospody zamieniono na ośrodki wczasowe
Górskie widoki i specyficzna atmosfera wsi, jak przyciągała poszukujących spokoju artystów, naukowców i arystokratów. Mieszkali tu między innymi:
- dr inż. Alfred Wilm (1869 - 1937) - wynalazca lekkiego i wytrzymałego stopu metali (duraluminium) do dziś stosowanego w wielu dziedzinach techniki. Od 1918 roku mieszkał w w willi "Berghof", która przetrwała do który do dzisiaj.
- Po wielu latach w willi, współczesna poetka Ewa Parna, napisała wiersz pt. "Skaza"Jest bardzo dużo śmierci i dlatego tkliwość
dla warkoczy, spódnic kolorowych na wietrze
łódeczek papierowych nie trwalszych niż my sami.(Czesław Miłosz)
Dzień jak prezent
bez skazy
nie podszyty rozpaczą
Persefona znów na powierzchni
lwie paszcze różowieją sielsko
wśród skał jak sukienka
po ukochanej kobiecie
Siedzimy na ganku willi Berghof
„Pod tym wiekowym cisem
leżą prochy pierwszego właściciela”
objaśnia uprzejmie gospodarz
uśmiecham się
dopijam colę
bez lodu i bez krzyku
„Berghof jak rezydencja Fuhrera w Alpach”
dodaje ktoś od niechcenia
Żadnego grzmotu znienacka
złowieszczego pomruku spod ziemi
nic z tych rzeczy
pejzaż promienieje beztrosko
jakby miał nigdy nie zniknąć
Wróble ćwierkają
ktoś kosi trawę
lwia paszcza Hadesu czekaWilla Berghof, Zachełmie, 9.07.2010. - Bernhard Wilm (1872 - 1953) - brat Alfreda, filozof pisarz i pszczelarz z zamiłowania. Bernard interesował się sztuką ludową i śląską kulturą. Martwił się, iż, wśród miejscowej ludności, zanika karkonoska, góralska tradycja ludowa. Przez wiele lat przyjaźnił się z Gerhartem Hauptmannem, pisarzem - noblistą, mieszkającym w pobliskim Jagniątkowie. W jego domu poznał wybitnego malarza Johannesa Avenariusa, który pokazał mu lnianą koszulę z niezwykłym haftem, zdobiącym kołnierzyk, mankiety i część przednią widoczną spod marynarki. Bernhard zapragnął aby ten właśnie haft pojawił się na koszulach mieszkańców Zachełma. Poszukiwania w różnych niemieckich archiwach doprowadziły go aż do średniowiecza, tam bowiem, w rycerskich tradycjach ówczesnej Europy, szukać należy początków heraldyki, a właśnie ta symbolika obecna jest w wielu znanych wzorach haftu ludowego. Tak tedy - wyposażony w świeżo zdobytą wiedzę - Wilm zaczął tworzyć projekty haftów, w które wplatał charakterystyczne dla Karkonoszy motywy roślinne i zwierzęce, (między innymi pierwiosnkę maleńką i jelenie). Według tych wzorów, jego żona Charlotta wraz ze znajomymi paniami, wyszyła pierwsze zachełniańskie koszule. Wkrótce wszyscy mężczyźni w rodzinie mogli w niedziele przechadzać się w pięknie haftowanych koszulach. Stały się one bardzo modne i jeszcze przed rokiem 1910 znane były w całej prowincji jako „Saalberger Hemden”, czyli „koszule zachełmiańskie”. Powstał też w ślad za tym oryginalny „Saalberger Männertracht”, („zachełmiański strój męski“). Był to strój odświętny, kosztowny, który zdecydowanie odróżniał mieszkańców Karkonoszy i Kotliny od reszty Dolnoślązaków.
Alfred Wilm
Bernhard Wilm
Malarz Arthur Ressel
- Ludomir Różycki (1884-1953) — wybitny polski kompozytor związany z neoromantyzmem młodopolskim. Stworzył wiele dzieł trwale wpisanych do światowej literatury muzycznej, m.in. balet „Pan Twardowski", opery: „Bolesław Śmiały", „Eros i Psyche" i „Casanova" oraz poematy symfoniczne, koncerty fortepianowe i skrzypcowe, utwory kameralne. W 1atach 1947-53 mieszkał w Zachełmiu, we własnej willi „Pan Twardowski". Jego imieniem nazwano pobliską przełęcz.
- Edward Ałaszewski (1908 - 1983) — znany rysownik i karykaturzysta, specjalizujący się szczególnie w karykaturach znanych sportowców i ludzi związanych ze sportem. Był przed wojną siatkarzem i koszykarzem mistrzowskiej drużyny Polonii Warszawa. Debiutował w 1935 r. w „Przeglądzie Sportowym". Jego karykatury były publikowane w wielu gazetach i czasopismach krajowych i zagranicznych, wydano je także w zbiorach książkowych. E. Ałaszewski otrzymał wiele nagród m.in. złoty medal na wystawie w Anconie w 1975 r. Miał też indywidualne wystawy w kraju i za granicą. W 1. 1946-50 mieszkał w Zachełmiu, pracując równocześnie jako scenograf w Teatrze Jeleniogórskim.
- Bywali tu także: kompozytor Władysław Kędra, Stefan Stuligrosz ze swoim chórem oraz dyrygenci: Zbigniew Górny, Aleksander Maliszewski i Agnieszka Duczmal.
W 2010 r. powstał w Zachełmiu, Karkonoski Zespół Folkowy "Szyszak", w którego repertuarze znalazły się piosenki napisane pod wpływem napisane pod wpływem fascynacji górami i przyrodą. Dodatkową atrakcją są, ozdobione haftem zachełmiańskim, kostiumy członków zespołu..
Zachełmie jest wprawdzie małą, zagubioną wśród gór, wsią, ale ma w sobie to coś, co przyciągało i przyciąga turystów. Tym czymś jest cisza i tzw "piękne okoliczności przyrody", za którymi tęskni każdy mieszczuch. Dodatkowym atutem wsi jest fakt, że to właśnie tu przyjeżdżali na odpoczynek ludzie wielcy i czy nie jest dużą przyjemnością zatrzymać się na przykład w willi Ludomira Różyckiego?
Bibliografia:
Agro-Tour-Farm. [online]. [Data dostępu: 11.06.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.agrotourfarm.pl/
Parna Ewa. [W:] Kącik Haiku. [online]. [Data dostępu: 11.06.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.poezja.exe.pl/ewa-parma.html
Saalberger Hemden - Vortrag im Dezember 2006 in Haus Schlesien (Königswinter) für das Seminar der Kulturreferenten. [W:] Schlesische Handarbeit. [online]. [Data dostępu: 11.06.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.schlesische-handarbeit.de/index.php?page=11&jahr=2006&artikel_id=8
Staffa Marek [red]. Słownik geografii turystycznej Sudetów. T. 3: Karkonosze. Warszawa, Kraków: "Kraj", 1993, s. 240-242
Szyszak. Karkonoski Zespół Folkowy. [online]. [Data dostępu: 11.06.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.szyszak.pl/
Zachełmie. . [online]. [Data dostępu: 11.06.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.zachelmie.pl/
Zachełmie. [W:] Gmina Podgórzyn. [online]. [Data dostępu: 11.06.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.podgorzyn.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=52&Itemid=82
Bibliografia:
Warto było poświęcić czas i przeczytać ten wpis, czekam na więcej...
OdpowiedzUsuń