Najwcześniejsza znana forma imienia "Rübezahl" (Krkonoš, Karkonosz, Rzepiór, Duch Gór, "Liczyrzepa") po raz pierwszy, pojawiła się na mapie Śląska, autorstwa Marcina Helwiga ,z roku 1561.
Helwig Martin: Ruebezahl. [online]. [Data dostępu: 26.07.2013]. Dostępny w Internecie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Ruebezahl1561.jpg |
Od tego czasu stał się bohaterem wielu legend i baśni. Duch Gór jest mitycznym władcą Karkonoszy, ich bogactw naturalnych, sił przyrody, zwierząt i roślin, skarbów i wszystkiego co się w nich znajduje. Może przybierać różne postaci. Najprawdopodobniej Rübezahl był pierwotnie lokalnym bóstwem chroniącym górskie lasy i zwierzynę, dlatego też porównać go można do starożytnych bogów znanych w kulturach: greckiej, rzymskiej i celtyckiej. Byli utożsamieniem brzydoty, a w swoim wyglądzie mieli cechy ludzkie, jak i zwierzęce. Duch Gór przedstawiony na mapie Helwiga, jak na diabła przystało, miał kozie nogi, uszy, ogon i - przejęte od irlandzko – celtyckiego Cernnunosa - rogi. Postać gryfa, opiekuna skarbów (orli, rozchylony dziób, skrzydła na biodrach i dwie Łaby) wiąże się prawdopodobnie z tym, że w Karkonoszach poszukiwano wtedy złota, minerałów i kamieni szlachetnych. W ciągu wieków mit Ducha Gór ulegał zmianom i innowacjom. Już pod koniec XVII i w XVIII w. przedstawiano go zazwyczaj jako modnie ubranego mężczyznę, ale zachowującego cechy diabelskie, np. kozie nogi, ogon lub rogi. W wieku XIX Rübezahl przybierał różne postaci, zazwyczaj ludzkie, np. mnicha, myśliwego, drwala lub czarnoksiężnika – skarbnika. Pod koniec XIX wieku, Duch Gór staje się brodatym, potulnym i mile wyglądającym wędrowcem i taki jego obraz zachował się do dzisiaj.
Schwind Moritz von: Rübezahl. [online]. [Data dostępu: 26.07.2013]. Dostępny w Internecie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Moritz_von_Schwind_008.jpg |
Hermann von Hendrich (1854-1931) przyjechał do Szklarskiej Poręby około 1899 r. i w niedługim czasie wybudował, według projektu Paula Englera, "Sagenhalle" (Hala Baśni”. Bryła budynku przypominać miała tradycyjny drewniany dwór niemiecki, osadzony na kamiennej podmurówce. Całość budowli, poza partiami płaskiej ornamentyki, utrzymana była w bordowym kolorze, podobnie jak kryty dachówką, dość stromy, dwuspadowy dach ze świetlikami w środkowych górnych częściach obu połaci dachowych. Wnętrze doświetlały nieliczne i nierównomiernie rozmieszczone okna. Fasada tej świątyni-dworu nawiązywać miała duchowo do mitologii nordyckiej i germańskiej, mistyki natury i legendy o Duchu Gór, zaś artystycznie do stylistyki secesji i symbolizmu. Szczyt wieńczyły dwie potężne brunatne włócznie oparte o kamienną podmurówkę, które przebijały dach budowli i wysoko ponad nim kończyły się stalowymi grotami. Pomiędzy włóczniami, rozpięty na zwisających z nich żelaznych łańcuchach, wisiał błękitny młot Mjöllnir, należący do germańskie go boga burzy, domu i rodziny – Thora. Nieco niżej, również zawieszony na łańcuchach, widniał żółty, starogermański, symboliczny pierścień przysięgi Eidring. Pod nim, wsparte o szczyt dachu, umieszczone były dwie płaskie, brunatne, zwrócone ku sobie sylwety końskich torsów. Ponad wejściem, w połowie wysokości budynku, zawieszony został drewniany balkon z ażurową balustradą i dwoma wspornikami. Pośrodku balustrady tkwiła zwierzęca głowa z potężnymi rogami. Baśniowe, stylizowane secesyjnie smoki i węże dopełniały animalistycznych zdobień fasady
Die Sagenhalle.[online]. [Data dostępu: 26.07.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.nibelungen-hort.de/abteilung1/508576963c0bd4709/ |
Budynek, był miejscem ekspozycji cyklu ośmiu wielkoformatowych obrazów poświęconych karkonoskiemu Duchowi Gór, którego Hermann von Hendrich przedstawiał jako personifikację sił natury ( "Ogród Ducha Gór", "Bogini Wiosna", "Zamek Ducha Gór”, "Wielki Szyszak", "Śnieżne Kotły, „Mały Staw”, „Wodospad Kamieńczyk”, "Górska grań"). Dzieła oprawione zostały w fantazyjne, drewniane ramy z motywami stylizowanych smoków. W przedsionku budynku stanęła ponadnaturalnej wielkości, wykonana w drewnie, rzeźba autorstwa Hugo Schuchardta, przedstawiająca karkonoskiego Ducha Gór, wzorowana na obrazie autorstwa Moritza von Schwind.
Hendrich Hermann: Der Wolkenwanderer. [online]. [Data dostępu: 26.07.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.nibelungen-hort.de/abteilung1/508576963c0bd4709/508576963c0c96357/index.html |
Hendrich Hermann: Die Frühlingsgöttin. [online]. [Data dostępu: 26.07.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.nibelungen-hort.de/abteilung1/508576963c0bd4709/508576963c0c96357/index.html |
Hendrich Hermann: Rübezahlsgarten. [online]. [Data dostępu: 26.07.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.nibelungen-hort.de/abteilung1/508576963c0bd4709/508576963c0c96357/index.html |
Hendrich Hermann: Der Wolkenschatten (Hohes Rad). [online]. [Data dostępu: 26.07.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.nibelungen-hort.de/abteilung1/508576963c0bd4709/508576963c0c96357/index.html |
Hendrich Hermann: Der Donnergott (Schneegrube). [online]. [Data dostępu: 26.07.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.nibelungen-hort.de/abteilung1/508576963c0bd4709/508576963c0c96357/index.html |
Hendrich Hermann: Die Nebelfrauen (Zackelfall). [online]. [Data dostępu: 26.07.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.nibelungen-hort.de/abteilung1/508576963c0bd4709/508576963c0c96357/index.html |
Hendrich Hermann: Die Riesenburg. [online]. [Data dostępu: 26.07.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.nibelungen-hort.de/abteilung1/508576963c0bd4709/508576963c0c96357/index.html |
21 czerwca 1916 roku otwarto Gralstempel (Świątynię Grala). Była to wielokątna sala dobudowana od południa do Świątyni Legend i przeznaczono ją do ekspozycji cyklu olejnych prac Hendricha związanych z legendą Parsifala i Świętego Grala.
Po drugiej wojnie światowej, karkonoski Duch Gór nie cieszył się przychylnością ani nowych władz, ani dyspozycyjnych publicystów. R. Izbicki, specjalny wysłannik „Głosu Ludu”, w reportażu ze Szklarskiej Poręby, zanotował: Skończyć z Rübezahlem! Musimy równie ostro wystąpić przeciw 'uświęconemu' przez nadwornego tych okolic grafomana kultu niejakiego Rübezahla, co po polsku wypada dosłownie: Liczyrzepa. Z dziwnym uporem robi się z tego dziada z długą po kostki brodą, na golasa wałęsającego się po górach i w gruncie rzeczy złośliwego, tępego tworu niemieckiej fantazji literackiej - coś w rodzaju naszego Janosika lub wschodnio - karpackiego Dobosza. Na okładkach wydawnictw regionalnych, pocztówkach, wywieszkach reklamowych, szyldach sklepów i, pożal się Boże, "pamiątkach turystycznych" dziadyga ten z potworną maczugą w łapie ma symbolizować sympatycznego i... na dobitek słowiańskiego ducha Karkonoszy. Skąd u diabła ubrdało się komuś , że to ma jakiś sens w ogóle, a propagandowy w szczególności? A niechże ktoś wyrwie tę maczugę i dopóty po łbach tłucze, aż zatłucze na amen regionalne dziwowisko. W muzeum w Szklarskiej Porębie Środkowej pokazują te historie na kilkunastu "landszaftach". Narracyjna podkładka ma je zwiedzającym Polakom przybliżyć w odczuwaniu typowo... niemieckiej kultury. Nam się natomiast wydaje najwłaściwsze - spalić te bohomazy, spalić i inne jeszcze obrazy, ozdóbki na budynku, płaskorzeźby i wszystko, co trzeba, aby je więcej oko jako tako kulturalnego turysty nie zobaczyło. (Izbicki R., „W górach i chmurach”; „Głos Ludu”, 21.05.1947 r.). Wkrótce po pojawieniu się artykułu, obrazy zaginęły, a Hala Baśni została zniszczona.
Obecnie nikomu nie przeszkadza niemieckie pochodzenie Ducha Gór , a jego wizerunek stał się symbolem Karkonoszy.
Duch Gór i zielarka
Pewnego razu, wysoko w górach zobaczył Duch Gór samotną kobietę, która zbierała zioła. Zmienił więc swoją postać w myśliwego i zbliżył się do niej. Kobieta bardzo ucieszyła się na jego widok, bo właśnie zgubiła drogę i nie wiedziała jak dostać się z powrotem w dolinę i do miasta. Bardzo jej się śpieszyło, bo w małej chatce zostały głodne dzieci, a jeszcze musiała nazbierane zioła sprzedać.
Myśliwy kazał jej wyrzucić zioła i zabrał ją do krzaka, którego liśćmi kazał jej napełnić koszyk, mówiąc jej, że będą one miały na dole większą wartość niż korzenie i zioła. Kobieta bardzo się opierała, ale uległa nieznajomemu i zrobiła tak jak jej nakazał. Po drodze jednak wyrzuciła, nieprzydatne jej zdaniem do niczego, liście, i zmartwiona wróciła do domu. Tam okazało się, że na dnie kosza pozostało kilka listków, które teraz zmieniły się w złote dukaty. Uradowała się tym i natychmiast kupiła jedzenie dla dzieci, a potem pobiegła w góry, aby odnaleźć miejsce, w którym wysypała liście. Niestety nie znalazła już go, a i krzak z cudownymi liśćmi zniknął gdzieś bezpowrotnie.
Pewnego razu, wysoko w górach zobaczył Duch Gór samotną kobietę, która zbierała zioła. Zmienił więc swoją postać w myśliwego i zbliżył się do niej. Kobieta bardzo ucieszyła się na jego widok, bo właśnie zgubiła drogę i nie wiedziała jak dostać się z powrotem w dolinę i do miasta. Bardzo jej się śpieszyło, bo w małej chatce zostały głodne dzieci, a jeszcze musiała nazbierane zioła sprzedać.
Myśliwy kazał jej wyrzucić zioła i zabrał ją do krzaka, którego liśćmi kazał jej napełnić koszyk, mówiąc jej, że będą one miały na dole większą wartość niż korzenie i zioła. Kobieta bardzo się opierała, ale uległa nieznajomemu i zrobiła tak jak jej nakazał. Po drodze jednak wyrzuciła, nieprzydatne jej zdaniem do niczego, liście, i zmartwiona wróciła do domu. Tam okazało się, że na dnie kosza pozostało kilka listków, które teraz zmieniły się w złote dukaty. Uradowała się tym i natychmiast kupiła jedzenie dla dzieci, a potem pobiegła w góry, aby odnaleźć miejsce, w którym wysypała liście. Niestety nie znalazła już go, a i krzak z cudownymi liśćmi zniknął gdzieś bezpowrotnie.
Bibliografia:
- Duch Gór i zielarka. [online] [Data Dostępu 25.07.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.luczanscy.pl/pl/strony/1022.html?&w[2022][cms][action]=show&w[2022][data][id]=106
- Firszt Stanisław: Kim jest Duch Gór. "Skarbiec Ducha Gór" 2002, nr 4, s. 14-15
- Najwer Małgorzata: Hermanna Hendricha Świątynia Legend oraz Parsifal i zamek Grala. "Quart" 2008, nr 3, s. 42 - 62
- Wiater Przemysław: "Hala Baśni" i "Dom Hendricha" w Szklarskiej Porębie. [online]. [Data dostępu: 26.07.2013]. Dostępny w Internecie: http://www.szklarskaporeba.pl/files/ciekawostki%20historyczne/Hala%20Basni%20i%20Dom%20Hendricha%20w%20Szklarskiej%20Porebie.pdf
Niezwykle ciekawe informacje o Szklarskiej Porębie. Po takich informacjach muszę chyba ponownie odwiedzić to miejsce. :))
OdpowiedzUsuń