Wczoraj wybraliśmy się do ogrodu botanicznego. Drzewa są jeszcze pozbawione liści, ale wiosenne kwiaty już cieszą oczy. Spacer miał charakter edukacyjny ponieważ przed pierwszoroczną ogrodniczką ważne kolokwium z dendrologii. W czasie, kiedy dziecko biegało w poszukiwaniu drzew i krzewów iglastych, ja podziwiałam kwiaty, kwiatki i kwiateczki....
No to wycieczkę czas zacząć:
gdzie jest ta sosna...
skamieniałe pnie
różanecznik
fiołki
ciemiernik biały (chyba)
przylaszczka pospolita
wiśnia z daleka
wiśnia z bliska
świerk pospolity
pomoc techniczna...
jałowiec wirgilski
puszkinia cebulicowata
wrzosiec krwisty
sosna górska (kosodrzewina)
szyszunia z wkładką
wawrzynek wilczełyko
sosna limba
cyprysik groszkowy
cyklamen dyskowaty
i znowu przylaszczki
wrzosiec krwisty
cyprysik groszkowy
jaśmin nagokwiatowy
no i na koniec - sosna pospolita "Beata"
Spacer uważam za udany, mam też nadzieję, że zgromadzone zdjęcia pomogą w nauce.
Ogród botaniczny to punkt obowiązkowy każdego wyjazdu do Wrocławia. To chyba najładniejsze tego typu miejsce w Polsce. Ja zapraszam serdecznie w Beskid Śląski. Pozdrawiam i życzę jeszcze wielu odkrytych miejsc w kraju i na świecie :)
OdpowiedzUsuńhttp://beskid.bielsko.pl/